Po dość długiej przerwie z literatura przeczytałem książkę pt „Hobbit, czyli tam i z powrotem” autorstwa Johna Ronalda Reuela Tolkiena jest to tak zwany prologiem do „ Władcy Pierscieni”
Owa lektura opowiada o przygodach tytułowego hobbita Bilba Bagginsa oraz jego drużyny.
Napotykają nowe coraz to niebezpieczniejsze przygody co było przeciwnością dotychczasowego spokojnego życia naszego „Malca”.Książka na początku spokojna i schematyczna wraz z kolejnymi rozdziałami nabiera dynamizmu mimo oklepanego już tematu skarbu strzeżonego przez smoka.
Ogólnie rzecz biorąc powieść ta jest bardzo interesująca pozycja na długie zimowe wieczory czyta się ja lekko i przyjemnie szczególnie polecam ją fanom fantastyki oraz osobom potrzebującym odskoczni od szarej rzeczywistości .
Nie zostaje mi nic innego jak zachęcić was do zapoznania się z tym tytułem.