Szukaj na tym blogu

niedziela, 23 września 2012

GOODA SENSI WEED -Czyli Iwo w krainie ganji



Niektórzy ludzie uważają ze gandzia nie uzależnia . Tak też myśli pewien osiemnastolatek z normalnej rodziny. Czy ma rację? Przekonacie się sami czytając Iwa w krainie gandzi



Owa książka rozpoczyna się sytuacja w której główny bohater Iwo trafia do szpitala przez przedawkowanie narkotyków. A swoja historie postanawia opowiedzieć pewnej praktykantce w tym monecie zaczynamy poznawać Iwa oraz całe jego życie.Głównym jej tematem jest próbowanie nowych coraz to silniejszych narkotyków przez naszego bohatera co niestety kończy się ... No właśnie jak zobaczycie sami ;) Ogólnie książka jest pisana stylem przyziemnym łatwym w rozumieniu i cieszącym oko niestety nie zawiera zbyt wielu prawdziwych informacji oraz typowych  sytuacji życiowych pokazuje raczej zachowanie młodzieży biorącej narkotyki dla zabawy.Mimo to lektura  ta bardzo przypadła mi do gustu "łyknąłem ją na raz " uważam ze warto ja przeczytać  na przykład  ku przestrodze czym może skończyć  się ekperymetowanie . Polecam szczególnie tym którzy maja za sobą swój "pierwszy raz " z dragami.

poniedziałek, 13 lutego 2012

Anatomia Intrygi


Kolejna książką którą udało mi się przeczytać jest "Dzień Szakala" Fredericka Forsyth'a.Akcja tego thriller osadzona  jest w latach 60-tych 20 wieku a opowiada o tytułowym Szakalu Angielskim płatnym zabójcy wynajętym przez terrorystyczna   organizacje OAS w celu „wyeliminowania” prezydenta Francji Chrlesa de Gaulle'a. O owych zamiarach dowiadują się służby specjalne które próbują pokrzyżować mu plany.Szakal jak przystało na płatnego zabójce jest nieuchwytnym celem. W ten oto sposób zaczyna się pojedynek pomiędzy „dobrem”a „złem” pomiędzy nad wyraz inteligentnym morderca a najlepszym francuskim policjantem Claude'em Lebelem kto wygra to starcie? Zobaczycie sami.

Książka ogólnie rzecz biorąc bardzo ciekawa nie baruje jej dynamizmu wciąga czytelnika już od pierwszych stron bardzo ciekawa historia polecam wszystkim fanom Thrillerów oraz osobom mającym za dużo czasu wolnego ;)

niedziela, 15 stycznia 2012

Tam i z powrotem



Po dość długiej przerwie z literatura przeczytałem książkę pt „Hobbit, czyli tam i z powrotem” autorstwa Johna Ronalda Reuela Tolkiena jest to tak zwany prologiem do „ Władcy Pierscieni”
Owa lektura opowiada o przygodach tytułowego hobbita Bilba Bagginsa oraz jego drużyny.
Bohaterowie zmagają się przeróżnymi przeciwnościami takimi jak wiatr,deszcz oraz szpetne kreatury typu gobliny,trolle,olbrzymy. Przedzierając się kolejno przez lasy, góry,doliny.
Napotykają nowe coraz to niebezpieczniejsze przygody co było przeciwnością dotychczasowego spokojnego życia naszego „Malca”.Książka na początku spokojna i schematyczna wraz z kolejnymi rozdziałami nabiera dynamizmu mimo oklepanego już tematu skarbu strzeżonego przez smoka.



Ogólnie rzecz biorąc powieść ta jest bardzo interesująca pozycja na długie zimowe wieczory czyta się ja lekko i przyjemnie szczególnie polecam ją fanom fantastyki oraz osobom potrzebującym odskoczni od szarej rzeczywistości .
Nie zostaje mi nic innego jak zachęcić was do zapoznania się z tym tytułem.